Monday 19 March 2012

Boski pieczony schab

To moja wersja przepisu podanego mi przez fejsbukową koleżankę Agnieszkę W. więc wszystkie zachwyty nad prostotą tegoż proszę kierować w stronę Agnieszki :)

Mój kawałek schabu był ogromny, a i tak najmniejszy jaki znalazłam w najbliższym supermarkecie (czyli Tesco), ale oczywiście można piec i mniejsze kawałki. Zasada na wyliczenie czasu pieczenia jest prosta: 15min na początek w 200st, potem na każdy 1 kg mięsa przeznaczyć 1 godzinę pieczenia w niższej temperaturze - ja lubię w 160st bo mięso wychodzi baaardzo soczyste.

2.5kg schabu (w brytyjskiej wersji jest on owinięty cienką słoniną)
2 małe jabłka
4 marchewki
1 spora cebula
1 łodyga selera naciowego
2 łyżki natki pietruszki
2 ząbki czosnku
gałązka suszonego rozmarynu (albo łyżka samych istków)
1 kopiata łyżeczka grubej soli
pieprz
foliowy rękaw do pieczenia (w UK zwane turkey roast bags)
  • jabłka i marchewki obieramy i trzemy na grubej tarce
  • cebulę, seler naciowy i natkę drobno siekamy
  • czosnek trzemy na drobnej tarce, mieszamy z solą, rozmarynem i ewentualnie pieprzem i nacieramy mieszanką schab
  • wkładamy schab do rękawa i kładziemy w płytkiej brytfance (lepiej niż po prostu na płaskiej blaszce, bo mięso i warzywa puszczą DUŻO soku)
  • na mięso kładziemy wszystkie warzywa i jabłka, część można położyć po bokach. zamykamy szczelnie rękaw
  • pieczemy w 200st przez 15-20min
  • zmniejszamy temperaturę do 160st i pieczemy 2 godziny (lub odpowiednio do wielkości naszego kawałka mięsa)
  • wyłączamy piekarnik i zostawiamy w nim mięso do ostudzenia
Tak upieczony schab można jeść na zimno z chlebem albo odgrzany razem z warzywami i sosem. Pycha, a do tego przygotowane bez grama tłuszczu (poza tym co ma samo mięsko :)

No comments:

Post a Comment