Na około 38 pulpecików potrzebne nam będą:
1/2 kg mielonego mięsa jagnięcego (najchudszego jakie znajdziemy)
1 małe jajko, roztrzepane
pół szklanki bulionu, nieco za słonego
2cm bieżące suchej bułki, do namoczenia w bulionie
1/2 łyżeczka pieprzu ziarnistego, utluczonego po odmierzeniu
1 łyżeczka suszonej mięty (albo łyżka świeżych listków drobno pociętych)
1 łyżka posiekanej natki pietruszki
mała cebulka dymka albo szczypior cebulowy posiekane w drobny mak
Pół litra wywaru warzywnego albo rosołu do gotowania pulpetów w nim. Ja gotowałam w rosole, który mi pozostał z poprzednich dni. Można do niego dodatkowo wsypać łyżeczkę suszonej mięty.
- do kubka z bulionem wrzucamy bułkę i jak namięknie po kilku minutach rozciapujemy widelcem
- w dużej misce mieszamy mięso wraz z jajem, bulion z bułą, pieprz, miętę, cebulkę i pietruszkę i dobrze wszystko razem mieszamy
- łapkami lepimy z masy malutkie kulki, mniejsze niż na kotlety mielone, mi wyszły ok 1.5cm średnicy
- w szerokim garnku zagotowujemy rosół/wywar i delikatnie łyżką wkładamy po kolei wszystkie pulpeciki, nie szkodzi jeśli powłażą jedne na drugie
- na małym ogniu gotujemy około 20min
No comments:
Post a Comment